Mawia się, że człowiek żyje dopóty, dopóki trwa pamięć o nim. Ta właśnie maksyma zdawała się przyświecać libijskiemu z pochodzenia pisarzowi, Hishamowi Matarowi podczas prac nad powieścią Powrót. Ojcowie, synowie i kraj pomiędzy nimi. Uhonorowana w 2017 roku Nagrodą Pulitzera książka, choć jest opowieścią o powrocie Autora po latach emigracji w ojczyste strony, do rodzimej Libii, przede wszystkim jednak przywołuje szokującą historię jego ojca, Dżaballaha Matara.
Dżaballah Matar
Czołowy aktywista opozycji w Libii latami dążył do obalenia reżimu Muammara al-Kaddafiego. Niewygodna dla libijskiego rządu działalność dysydenta spowodowała, iż ten, wraz ze swoją najbliższą rodziną, zmuszony został do życia na emigracji. Przeniósł się do Kairu, swoich synów odesłał do szkół z internatem w Szwajcarii oraz Wielkiej Brytanii. Ostrożność ta nie uchroniła jednak rodziny przed tragedią. W 1990 roku Matar został porwany i wydany władzom libijskim, które to zdecydowały osadzić mężczyznę więzieniu politycznym Abu Salim w Trypolisie, gdzie prawdopodobnie przebywał kilka lat, aż do głośnego buntu więźniów w 1996 roku. Zaraz po aresztowaniu słuch po nim zaginął, jedynie przemycony list pozwolił rodzinie ustalić miejsce jego pobytu. Z racji faktu, iż więzienie to owiane było wątpliwą sławą (znane było ze skrajnie trudnych warunków bytowych oraz okrucieństwa), korespondencja szybko ustała. Synowie i matka skazani zostali na życie w niepewności i niewiedzy, co do jego dalszych losów Dżaballaha.
Powrót
Po trzydziestu latach od masakry, jaka miała miejsce w więzieniu, (w której to zginęło ponad 1200 więźniów), Hisham Matar podejmuje się karkołomnego zadania – decyduje się na powrót do wyzwolonej Libii, gdzie stara się dotrzeć do faktów, które umożliwiłyby prześledzenie rozwoju wypadków i losów ojca oraz ewentualne odnalezienie go żywego, na co wbrew logice i zdrowemu rozsądkowi cały czas żywi nikłe, ale jednak nadzieje.
Fabuła powieści w znacznej mierze opiera się zatem na autentycznych wydarzeniach, jakie dotknęły Hishama Matara. Pisarz w sposób obrazowy ukazuje cienie bycia synem opozycjonisty. Nie skupia się li jedynie na tej tematyce, a sama publikacja nie jest jego autobiografią sensu stricte. Książka jest wielowymiarowym reportażem, w którym pisarz kreśli obraz intymnej i trudnej podróży do Libii w celu odkrycia prawdy o losach swojego ojca. To próba usystematyzowania nie tylko wiedzy o nim, ale i pragnienie uporządkowania emocji towarzyszących zarówno okolicznościom jego aresztowania i przetrzymywania, jak i samemu powrotowi w ojczyste strony.
Tło społeczno-polityczne
Autor odkrywa zarówno przed sobą, jak i przed czytelnikiem rodzimy kraj w czasach jego politycznego przełomu. Migawki z życia codziennego, pochylenie się nad kulturą, sztuką i historią kraju w sposób naturalny zazębiają się ze snutą (nota bene druzgoczącą i przejmującą) historią, stając się jej subtelnym dopełnieniem. Ale to nie ta warstwa czyni z omawianej powieści rzecz wyjątkową. Główny ton książce nadają relacje międzyludzkie. Rodzina jawi się tutaj jako komórka kluczowa. To właśnie dzięki szczerej miłości, oddaniu, zażyłości i solidarności poszczególnych jej członków jak i dzięki pomocy osób postronnych, autorowi udaje się ze szczątkowych informacji odtworzyć całą historię, która latami nie dawała mu spokoju ni ukojenia.
Na szczególną uwagę zasługuje forma powieści. Napisana została w sposób nieoczywisty, narracja prowadzona została w sposób nielinearny, wymusza tym samym na czytelniku lekturę w skupieniu. Nie jest to jednak forma męcząca, pisarz wyśmienicie dozuje napięcie. Kształt ten, wraz z pięknym, dojrzałym, niemal poetyckim stylem wespół z solidnym tłem społeczno-politycznym określić można mianem wyjątkowo atrakcyjnego.
Non omnis moriar
Powrót. Ojcowie, synowie i kraj pomiędzy nimi, pod względem podjętego tematu jest opowieścią zatrważającą i przygnębiającą. Sumarycznie jawi się jednak, jako powieść kojąca i emocjonalnie wyważona. Swoją książką syn oddaje ojcu zamierzony i winny mu hołd, nie pozwalając tym samym, by pamięć o nim została zatarta w bezduszny sposób. Człowiek żyje dopóty, dopóki trwa pamięć o nim. Właśnie tą książką Matar to udowadnia.
Tytuł: Powrót. Ojcowie, synowie i kraj pomiędzy nimi
Autor: Hisham Matar
Wydawnictwo: Czarne
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 270
Przekład: Hanna Jankowska
Komentarze
DeVi
Tematyka całościowa ksiazki mnie nie interesuje jednakże sa pewne fragmenty jakimi mnie zainteresowałaś. Chociażby sam zamysl. Reportaże czytam rzadko i tylko wtedy kiedy sa dobre. Dlatego jesli tak bardzo polecasz jest możliwość ze przeczytalabym ze względu an to co napisałaś i te fragmenty ktore mogłyby mi sie spodobać i wciągnąć :) Myślę, że poczułabym wtedy to coś. PS: Podoba mi się ta ocena które się tak kołuje. Fajny mechanizm.
Słodkie okruszki
Ciekawa książka, choć przyznam że nie jest to moja tematyka ;) Pozdrawiam