Od dawien dawna toczy się społeczny spór odnośnie faktu, czy istnieje przyjaźń damsko-męska. Temat to na równi ważki co trudny do rozwikłania. Stanowi jednakowoż punkt wyjścia do debiutanckiej powieści Jadwigi Korzeniewskiej. „Pod naporem fal” to bowiem powieść w znacznej mierze bazująca na ww. dylemacie, ukazująca jednak związki pomiędzy kobietą a mężczyzną w szerszym kontekście.
Joannę Domaradzką poznajemy w chwili, gdy z informacji wrzuconej na facebookowy wall dowiaduje się, iż jej najlepszy i długoletni przyjaciel – Karol Grzęda – zaręczył się z Justyną. Kobietą wstrząsa fakt, iż o podjęciu tak kluczowej w życiu człowieka decyzji, dowiaduje się z Internetu, a nie bezpośrednio od bliskiej osoby. Próba wyjaśnienia doprowadzi Joannę nie tylko do ciekawych wniosków dotyczących własnych uczuć w stosunku do Karola, ale zmusi ją również do przeanalizowania wszystkich wcześniejszych związków z mężczyznami.
Jadwiga Korzeniewska stworzyła wielowymiarową powieść, której tematem przewodnim będą relacje międzyludzkie na linii kobieta – mężczyzna. Ich ogląd przedstawiony zostanie nie tylko z różnych punktów widzenia, ale też z perspektywy czasu i doświadczeń bohaterów. Debiutująca jako powieściopisarka, a prywatnie socjolożka rzuci zatem światło na aktualny związek Joanny oraz Michała, będący efektem niewinnego pracowniczego flirtu, ukazując jednocześnie przyczyny rodzącej się w nim zazdrości i zaborczości ze strony mężczyzny a także nieufności i potrzeby kontroli ze strony Joanny, będącej zaś wypadkową jej wcześniejszych niefortunnych doświadczeń z relacją z Adamem.
Autorka rzuci również światło na związek Karola oraz jego narzeczonej Justyny. Zaręczyny pary staną się problematyczne dla Joanny, której przyjaźń mężczyzny jest istotna i zaskakująco ważna, a powzięte przez niego decyzje zrodzą w kobiecie szereg obaw, głównie związanych z utratą jego sympatii i zainteresowania. Dla jej partnera Michała, sytuacja ta okaże się zaś strzałem w dziesiątkę. Odczuje swoistą ulgę po oświadczynach pary. Narzeczoną Karola Justynę zaś targać będą odczucia zazdrości skierowane w kierunku Joanny oraz obawy, iż jej przyszły mąż żywić może do przyjaciółki jakieś poważniejsze uczucia.
„Pod naporem fal” to złożona historia o grupie osób uwikłanych w głębsze, niewypowiedziane w znacznej mierze relacje. To swoisty miłosny galimatias u źródeł którego tli się nie tylko szczere i żarliwe uczucie miłości i niespełnionych marzeń o żywym uczuciu, ale wypływające na powierzchnię życiowe rozczarowania i obawy. To bowiem opowieść o straconych złudzeniach, bezzwrotnych utratach i prozie życia, która prędzej czy później dopada ludzi dzielących razem życie i w znacznym stopniu niweluje wcześniejsze oczekiwania w stosunku do drugiej osoby. Jest to tym samym gorzka opowieść o ludziach pogubionych, żyjących pod fasadą złudzeń, do których prędzej czy później dociera brutalna prawda o szczerości lub iluzji uczuć, jakie współdzielą z bliskimi.
Jadwiga Korzeniewska stworzyła interesującą i wiarygodną narrację w temacie relacji damsko-męskich. Opisuje w nich współcześnie działające mechanizmy, radykalnie zestawiając oczekiwania pokolenia schyłkowych milenialsów oraz pokolenia Z z rzeczywistością. Choć wydawać by się mogło, że tematyka powieści pozostaje poważna i traumatyczna, sam tekst jest przystępny i przyjemny w odbiorze. Dzieje się tak za sprawą lekkości stylu, inteligentnego humoru, a także realistycznej fabuły, w której piętrzące się uczuciowe zawiłości dające odczucie zaskakującego i smutnego realizmu skupią całą uwagę odbiorcy.
Tytuł: Pod naporem fal
Autor: Jadwiga Korzeniewska
Wydawnictwo: Bez zadyszki
Ilość stron: 324