Jak w poprzednich powieściach z Serii z Żurawiem (jak chociażby w książkach Tygrysica i Akrobata czy Cesarski zegarmistrz), tak i tym razem do czynienia mamy z historią, która subtelnie przypomina o tym, co w człowieczeństwie jest istotne, a o czym często się zapomina. Jak żyć w cieniu trudnej przeszłości, czym jest godność, oddanie i prawdziwa, bezinteresowna przyjaźń, jak radzić sobie z samotnością, cierpieniem, potępieniem, nieuzasadnionym wykluczeniem ze społeczeństwa oraz stereotypami – poruszana przez Duriana Sukegawę problematyka jest naprawdę szeroka, być może zahacza o truizmy, ale czyż nie daje ważnej i pouczającej lekcji? To powieść, która uwrażliwia i otwiera oczy, na to, co w życiu najistotniejsze.
Kwiat wiśni i czerwona fasola ujmuje siłą przekazu, która w znacznej mierze opiera się na fabularnej prostocie. Sukegawa osadził ją bowiem w sercu małego, nie do końca dobrze prosperującego sklepiku ze słodkimi naleśnikami dorayki. Sklepik ów prowadzony jest przez młodego Santaro, chłopaka walczącego z demonami przeszłości, nieumiejącego w pełni oddać się wykonywanej pracy. Jest dla niego rutynowym obowiązkiem, do którego podchodzi bez pasji i entuzjazmu. Jego punkt widzenia diametralnie zmienia się w chwili, gdy poznaje staruszkę Tokue.
W an, młody człowieku, chodzi o uczucia.
Od tej chwili tradycyjne naleśniki z bezpłciowym nadzieniem an nabierają głębi, kobieta uczy cukiernika jak istotne jest wkładanie serca w tak prostą i trywialną czynność, jaką jest produkcja farszu do doryaki. Pasja i uczucie, koncentracja i pełne oddanie pokładane w wykonywaną pracę – to nie tylko recepta staruszki na sukces cukierni, ale również czytelny przekaz dla odbiorców powieści. Japoński prozaik nie koncentruje się w swoim utworze jednak wyłącznie na samej sztuce kulinarnej. Ta, choć poświęcono jej tutaj sporo miejsca, (co bez wątpienia kreuje niezapomniany, magiczny i ciepły klimat powieści), wzbogacona została dodatkowo o inne, ale równie uniwersalne prawdy dotyczące ludzkiej egzystencji.
Kwiat wiśni i czerwona fasola jest książką, która zachwyca nie tylko prostotą fabuły, ale również stylu. Utwór ten napisany został w sposób wyjątkowo prosty, klarowny i czytelny. To swego rodzaju skromność słowa, która gwarantuje satysfakcję z lektury każdemu, kto po nią sięgnie, niezależnie od wieku czy literackiej dojrzałości. Pomimo nieco szablonowo poprowadzonej akcji (podczas lektury nie sposób nie domyśleć się, w jaką stronę potoczą się losy bohaterów) oraz nieco już wysłużonego, umoralniającego przekazu powieści, autor wykreował wiarygodną rzeczywistość, której się wierzy, która koi, której nie chce się opuszczać.
Tutaj niepozorny sklepik jest synonimem ciepła, a piękno, siła oraz mądrość umysłu drzemie w pomarszczonym ciele – jeśli książka może mieć duszę, ta ma ją bez wątpienia. Magiczna, urocza, pokrzepiająca i mądra opowieść o tym, że sukces każdego przedsięwzięcia ma swe źródło w sercu i rodzi się ze szczerej pasji i miłości do wykonywanej pracy, jakkolwiek rutynowa czy prozaiczna by ona nie była. Bo nawet podczas pieczenia naleśników odnaleźć można najprawdziwszą przyjaźń, a w przygotowywaniu tajemniczego doń nadzienia sens życia.
Tytuł: Kwiat wiśni i czerwona fasola
Autor: Durian Sukegawa
Wydawnictwo: Uniwersytetu Jagiellońskiego
Rok wydania: 2018
Przekład: Dariusz Latoś
Ilość stron: 174
Komentarze
Gandalf
"Kwiat wiśni i czerwona fasola" to książka pełna ciepła, która ujmuje w swojej prostocie. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć - szczególnie podczas świąteczno-noworocznej przerwy! :)
Candy Pandas
To może być książka, która wydaje się być lekka i niezobowiązująca a jednak po jej skończeniu zostawi w nas miliony pytań dla własnego życia :)
Marta
Książka bardzo w klimacie mojej mamy, podsyłam jej link.