O tym jak trudno podnieść miasto z gruzów powojennej zawieruchy oraz o tym jak ciężko wyzbyć się traumatycznych przeżyć z niej wynikających opowie Magdalena Mosiężna w kontynuacji swojej debiutanckiej powieści – Maryli i Debory. Cień Debory, drugi tom sagi to powrót postaci znanych z pierwszej części, w tym głównie Maryli Wetlińskiej, która musi znaleźć w sobie siłę, by odbudować swoje życie na ruinach powojennej Warszawy, a także Kamila i Andrzeja, bohaterów powracających z frontu.
Po tej wojnie wstyd być człowiekiem.
Poskładanie życia, które podczas drugiej wojny światowej runęło niczym domek z kart, pozostawiając po sobie nie tylko ruiny miasta, przede wszystkim zaś zgliszcza w psychice, a nierzadko również blizny na ciele, to nie lada wyzwanie dla bohaterów. Pamięć o przeszłości kładzie się na nich niczym cień, nie pozwala na definitywne odcięcie się od niej i koncentrację na przyszłości. Ta jest bowiem równie niepewna, w znacznym stopniu uwarunkowana realiami rodzącej się Polski Ludowej. Pojawiające się nadzieje odbudowania zarówno zburzonego miasta, jak i życia przysłonięte zostają nadchodzącą groźną ideologią, polityką, która miast rodzić nadzieję, rozplenia kolejne opresje i niepokoje.
Maryla zmuszona zostaje skonfrontować się zarówno z przeszłością jak i przyszłością, a bilans zysków i strat to tak naprawdę dla niej oraz jej bliskich próba lojalności i wierności wobec najbliższej rodziny i przyjaciół, a także konfrontacja z własnymi ideałami i poszukiwanie w powojennym chaosie miejsca dla siebie. Alicja widzi je dla córki na wsi, gdzie sielska natura pozwoliłaby na odgrodzenie się od traum przeszłości. Maryla zaś pragnie czynnie wspomagać powstający z gruzów kraj, dlatego też swoje życie rozpoczyna od nowa w odbudowującej się mozolnie Warszawie. Nie bez znaczenia jest tutaj sam tytuł. Debora, bohaterka pierwszego tomu sagi, choć nieobecna już ciałem, pozostaje w pamięci Aleksandra, który zakładając wydawnictwo, upamiętnia jej cześć, nadając mu właśnie jej imię. To symboliczny wybór, podkreślający fakt, iż nie można definitywnie odciąć przeszłości grubą kreską.
Magdalena Mosiężna stawia mocny nacisk na tło historyczne. To pole, które opisuje z pietyzmem i nie lada dokładnością, dobrze wyważając je z rozwojem fabuły. Rozwój akcji jest miarowy, wiarygodnie ukazuje stopniowe dojrzewanie bohaterów do nowych warunków otoczenia. To cały wachlarz przemian, często z pogranicza moralnych, trudnych wyborów, które nie są odautorsko oceniane, a ukazują jedynie niełatwe oblicze komunistycznej rzeczywistości, z którą przychodzi skonfrontować się i w której muszą odnaleźć się bohaterowie Cienia Debory. Autorka z czułością i wyrozumiałością pochyla się nad etycznym aspektem wyborów swoich postaci, co jest swego rodzaju fenomenem, gdyż niełatwo w podobnych sytuacjach pozostać bezstronnym i obiektywnym.
Cień Debory to emocjonująca opowieść o sile, jaka tkwi w rodzinie i miłości. Mosiężna udowadnia, że wszelkie trudy, zarówno te wynikające z zawirowań historycznych, jak i te tkwiące w uwarunkowaniach społeczno-ekonomicznych, można przezwyciężyć, pozostając wyrozumiałym i cierpliwym wobec siebie, najbliższych, a także wobec niepewnej przyszłości. To ciepła, wyciszająca powieść nie tylko o trudnościach, jakie niesie za sobą konieczność odbudowywania życia ze zgliszczy, ale przede wszystkim o trudach, jakie niesie za sobą codzienność.
Tytuł: Cień Debory
Autor: Magdalena Mosiężna
Wydawnictwo: JanKa
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 440