Skąd wiadomo, że jest się normalnym, kimś zwyczajnym, takim jak wszyscy? To pytanie, które na co dzień towarzyszy Dawidowi, a na które ciężko jest mu znaleźć odpowiedź. Odkąd u jego klasowego kolegi Oskara zdiagnozowano zespół Aspergera, o czym poinformowała ich na jednej z lekcji wychowawczyni, chłopiec zachodzi w głowę jak to z tą normalnością jest. Gdzie leży jej granica? Co ją definiuje? Co determinuje? I czy na pewno wszyscy wokoło, koledzy, rodzina, z nim samym na czele, są naprawdę normalni? A może jednak mają „to samo” co Dawid?
Inny niż wszyscy to opowiadanie, które swoją treścią, co wywnioskować można by było z krótkiego opisu fabuły, nie skupia się w pełni na problematyce zespołu Aspergera. Wielka to szkoda, gdyż mieszczące się w spektrum autyzmu całościowe zaburzenie rozwoju, jakim jest ZA, to w dobie współczesnego świata temat gorący i ważny, dotykający wiele rodzin. Per Nillson sygnalizuje zaledwie problem, który to w opowiadaniu staje się przyczynkiem do żarliwej dyskusji dotyczącej szeroko pojętych zachowań człowieka, które mieszczą się (lub też nie) w granicach społecznie uznanych norm.
Autor snuje rozważania dotyczące prawidłowych zachowań ludzi, finalnie dążąc do konstatacji, iż każdy człowiek na swój sposób bywa „nienormalny”, każdego cechują swego rodzaju dziwactwa, natręctwa i mniejsze lub większe odstępstwa od szeroko pojętej „normy”. To właśnie te drobne odchylenia pozwalają ludziom odróżniać się od siebie, stanowią ich cechy charakterystyczne, świadczące o indywidualności. Książka Nilssona bezwarunkowo uczy w tym zakresie tolerancji. Pisarz pokazuje, iż różnorodność i oryginalność jest zaletą, a nie wadą. To nie jednostka chorobowa, a znak rozpoznawczy pozwalający ludziom zawierać chociażby przyjaźnie.
O ile o wyżej wspomnianym aspekcie książki można mówić w kategoriach atutu, o tyle spłycona strona dotycząca samego zespołu Aspergera pozostawia pewien niedosyt. Inny niż wszyscy w jakiś wyjątkowy sposób nie uwrażliwia młodego człowieka na osoby borykające się z ww. zaburzeniem. Temat potraktowany został dość marginalnie, nie wiedzie w opowiadaniu prymu. Autor miast oswoić odbiorcę z tematyką, zepchnął ją na boczny tor skupiając się wyłącznie na oryginalności i normalności ludzkich zachowań.
Wg opisu wydawcy książka skierowana jest do dzieci w kategorii wiekowej 6+. Trzeba zaznaczyć, iż jej narracja jest dość chaotyczna, a treść (prócz wyżej naszkicowanej problematyki) obejmuje między innymi pierwsze nawiązywane przez starsze dzieci sympatie i miłostki. Dlatego też, sięgając po wspomniany tytuł, trzeba liczyć się z faktem, iż historia ta nie do końca znajdzie poklask u typowego sześcio czy siedmiolatka. Skierowana jest zdecydowanie do starszego wiekiem czytelnika.
Tytuł: Inny niż wszyscy
Autor: Per Nilsson
Wydawnictwo: Zakamarki
Data wydania: 2017
Ilość stron: 63
Tłumaczenie: Marta Rey-Radlińska
Kategoria wiekowa: +6
Komentarze
Andrzej
"Książka marginalnie dotyka problematyki autyzmu. Niestety Autor na ww. aspekcie nie skupia się w pełni." Bo też i nie było to zamiarem autora. Książka ta jest drugą (przynajmniej z wydanych w Polsce) pozycją z serii której głównym bohaterem jest David -- chłopiec 12- może 13-letni, który przeżywa typowe problemy wczesnonastoletniego wieku. W pierwszym tomie pt. "Zakochałem się w Milenie" chodziło o to jak nawiązać kontakt z dziewczyną, która mu się spodobała (popełnia przy tym wszystkie możliwe błędy i głupstwa -- no, może nie wszystkie ale bardzo wiele), tu chodzi o niepewność co do własnego statusu, własnej niejako "normalności", o typowy dla tego wieku lęk przed odrzuceniem przez rówieśników jako "dziwaka", a ZA Oskara jest tu tylko pretekstem który "uruchamia" u Davida tę niepewność.
Dominika Rygiel
do Andrzej
Rozumiem, wydaje mi się, że to był wspaniały punkt wyjścia do snucia szerszych i głębszych rozważań dotyczących autyzmu właśnie.