W powieści Piraci Oceanu Lodowego Frida Nilsson stawia na kreację plastycznego tła, którego najmocniejszą stroną jest bez wątpienia przenikliwy, mroźny i niebezpieczny klimat tytułowego oceanu oraz rozsianych u jego wybrzeży, skrytych pod grubymi połaciami śniegu wysepek. Wespół z mrokiem klaustrofobicznych kopalni, które stanowią nierozerwalną część całości, tworzą one zadziwiający i niepokojący obraz. To powieść, w której zdecydowaną rolę odgrywa kontrastująca para kolorów: biel śniegu oraz czerń węgla. Kolorytu tej monochromatycznej przestrzeni dodają baśniowe stworzenia: syreny czy kuroptaki, przerażające, ale i wierne wilki oraz niezliczone przeciwności losu, z którymi zmierzyć musi się główna bohaterka – Siri.
Bo przecież tę pełną burzliwego niepokoju aurę dopełnia interesująca fabuła, której istotą jest walka dobra ze złem. Po stronie zła stoją tutaj zgraja straszliwych i odstręczających piratów pod wodzą kapitana – Białej Głowy. Porywa on dzieci, umieszcza je w kopalniach węgla i zmusza do katorżniczej pracy przy sortowaniu surowca. Po stronie dobra stoi dziesięcioletnia Siri, odważna siostra siedmioletniej Miki, która przypadkiem wpada w ręce wyżej wspomnianej bandy. Dziewczyna wyrusza w niebezpieczną i niepewną podróż wodami Oceanu Lodowego, na swojej drodze spotykając sprzymierzeńców oraz zdrajców, zmierzając się przy okazji w wieloma niebezpieczeństwami…
Narracja powieści jest pierwszoosobowa, historię tę Szwedka poznać daje z punktu widzenia głównej bohaterki. Zabieg ten sprawia, iż historię przeżywa się mocniej, dogłębniej. Rozterki, lęki, przerażenie, niepewność dziewczynki są współodczuwalne. Z każdą przeczytaną stroną odbiorca nie tyleż kibicuje dziewczynce, co rośnie w nim nieodparta chęć udzielenia jej pomocy.
Piraci Oceanu Lodowego to niemal epicka powieść traktująca o sile drzemiącej w więzach rodzinnych i mocy przyjaźni. To historia o strachu i poskramiającej go odwadze, o wyrzutach sumienia i wybielającym je poświęceniu. To opowieść o potędze uczciwości, mocy drzemiącej w danym komuś słowie, wiary w siebie, przede wszystkim zaś o podążaniu za głosem serca, wbrew najstraszniejszym przeciwnościom losu, opiniom innych oraz strachu drzemiącemu głęboko w sercu.
Autorka Mojej mamy Gorylicy oraz Prezentu dla Cebulki i tym razem bazuje na uniwersalnych wartościach, umiejętnie wplatając je w nieszablonową rzeczywistość. Typowy dla skandynawskiej literatury chłód i dystans, poetycka oszczędność słowa są tutaj namacalne. Jednak trudno nazwać tę powieść sztampową. Nilsson sprawnie stopniuje napięcie, powodując, że poziom adrenaliny, zainteresowania i niedowierzania wzrasta z każdym rozdziałem. Choć zakończenie zdaje się być przewidywalne, finalnie nie uwiera. Dzieje się tak głównie z powodu szczerości i głębi przekazu.
Piraci Oceanu Lodowego to książka, która w sposób niezwykły oddziałuje na wyobraźnię. Za sprawą mrożących w żyłach przygód, baśniowej otoczce oraz sugestywnej stylistyce powieść ta przypadnie do gustu zarówno młodszemu jak i starszemu odbiorcy.
Tytuł: Piraci Oceanu Lodowego
Autor: Frida Nilsson
Przekład: Marta Wallin
Wydawnictwo: Zakamarki
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 362
Komentarze
www.Pianino.xmc.pl
Najwieksza porazka w zyciu czlowieka to rozziew pomiedzy tym, kim mlgl sie stac, a tym, kim stal sie w rzeczywistosci.- Ashley Montagu.
Thomas
Bardzo ciekawy tekst, chętnie sięgnę po tę książkę. Myślę, że będzie w sam raz na tak upalne dni;) Pozdrawiam!
Małgorzata
Fanką książek w tym stylu, nie jestem ale opis zachęca do przeczytania.
Karolina
oo, coś dla mnie, bardzo mnie zainteresowało