Anatomia zła – „Budzenie drzew”, Joanna Domańska

Zasadniczość, z jaką Joanna Domańska maluje obrazy w Budzeniu drzew jest prowokująca. Jest w tej książce bowiem pewna bolesna, zabarwiona naturalizmem dosadność, która wytycza rytm tej, zdawać by się pozornie mogło, sielskiej narracji. Choć miejsce akcji odnosi się głęboko do nurtu wiejskiego, próżno szukać w niej beztroskiej atmosfery. To raczej jednoznaczny opis anatomii rodzącego się zła, a także doszukiwanie się przez główną bohaterkę jego źródeł i przyczyn.

Porzucona przez matkę, wychowuje się z dziadkami. Babka stroni od okazywania czułości. Jest oschła i beznamiętna w obyciu. W przeciwieństwie do dziadka, którego zaś określić można mianem bardziej ekspresyjnego. Jego temperament przedkłada się jednak głównie na ilość wymierzonych razów i cięgów własnej rodzinie oraz w liczbie zaliczonych na strychu kobiet.

(…) w pamięci nosiła siniaki profesjonalnie odciśnięte na skórze, wyryte w pamięć, głęboko.

Głębokie urazy, które noszą w sobie babka i wnuczka przedkładają się na ich stosunek do słabowitego, umierającego  już mężczyzny. Babka na swój pokrętny sposób próbuje rozprawić się z patologią, której latami była świadkiem i częścią. Wnuczka zaś tonie w mrocznych wspomnieniach, które zalewają ją w plastycznych, krzykliwych obrazach.

Ich nierozłącznym elementem są drzewa – niemi świadkowie okrucieństwa jakie latami rozgrywało się w okolicy – zarówno w murach domostw, jak i w obrębie ich obejść, a które finalnie odciska dozgonne piętno na mieszkańcach. Niezależnie czy dotyczy rodziny narratorki czy jej sąsiadów, nieważne czy dotyka ludzi czy zwierząt, zawsze uderza z jednakową mocą. Jej geneza tkwi w atawistycznych ludzkich pobudkach, które eskalować zaczynają wraz z rodzącą się biedą oraz niesprawiedliwością, jaką niosą za sobą rzesze nawiedzających okolicę nazistów, a następnie sowietów.

Lapidarność stylu, jakim operuje debiutująca w roli powieściopisarki Joanna Domańska nie współgra z pokładem uczuciowym, jaki niesie za sobą niniejsza fantazja. Ten jest dominujący, przepełniony gwałtownością, emocjonalnie wyczerpujący i przygnębiający. Bohaterka Budzenia drzew w pełnych intensywności odsłonach próbuje zrekonstruować przebieg życia własnego, a także losy dziadków i okolicznych mieszkańców. Choć wizje te są rwane i postrzępione, dają dość szeroki ogląd na cierpką rzeczywistość, w jakiej dorasta dziewczyna. Autorka pozostawia jednakże znaczny margines na niedopowiedzenia.

Próbująca odtworzyć rzeczywistość bohaterka niejednokroć bazuje na niepewnych, wynikających z podglądactwa obrazach. Mała ojczyzna, którą próbuje zgłębić niejednokrotnie wyłania się z mętnych, podejrzanych przez dziurkę od klucza wizji. Wzbogacają je chaotyczne i nagłe wspomnienia. Ta zawoalowana niepewność, wszelkie luki pamięci oraz dystans, z jakim są kreślone powodują, iż fantazję tę odbiera się w kategorii niezwykłego, sennego majaku. Jego bezpardonowy, nieco makabryczny obraz jest wstrząsający, a jego jedyną wadą jest brak równoważących go, dobrych emocji. Te pozostają niewypowiedziane, wiszą w ciszy, dodatkowo jeszcze dystansując bohaterki od historii, którą kreślą. Ciekawy, imponujący pokaźnym nakładem emocjonalnym debiut w klimacie Kijanek i kretowisk Aleksandry Zielińskiej.

Tytuł: Budzenie drzew
Autor: Joanna Domańska
Wydawnictwo: Biblioteka Słów
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 142

Jednym zdaniem

Stylistycznie oszczędny, gęsty emocjonalnie - debiut prozatorski, który nie tylko imponuje plastycznością kreślonych obrazów, ale głęboko zapada w pamięć swoją naturalistyczną dosadnością.

— Dominika Rygiel
Postawisz mi kawę?
1 komentarzy
0 Polubień
Poprzedni wpis: Kafkowski los – „Tylko góry będą ci przyjaciółmi”, Behrouz BoochaniNastępny wpis: Oblicza miłości – „Drżę o ciebie matadorze”, Pedro Lemebel

Zobacz także

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Z wykształcenia romanistka. Z zamiłowania czytelniczka. Pełna skrajności. Z jednej strony pielęgnująca w sobie ciekawość i wrażliwość dziecka, z drugiej krytycznie patrząca na świat.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Odwiedź mnie na

Bookiecik na YouTube

Najnowsze wpisy
Kalendarz
grudzień 2024
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  
Najbardziej popularne
Najczęściej komentowane
Patroni
Archiwum