W poszukiwaniu prawdy – „Medalion z bursztynem”, Anna Klejzerowicz

Recenzja patronacka

Medalion z bursztynem to emocjonująca podróż w mrok przeszłości, w której jedynym światłem staje się blask drogocennego bursztynowego wisiora, a wyłączną wskazówką enigmatyczny list. Tajemniczy skarb odnaleziony w starym meblu podczas remontu mieszkania rodzi serię pytań, na które Ewa nie jest w stanie znaleźć samodzielnie odpowiedzi. Wskazówek szuka zatem u matki, z którą łączą ją dość osobliwe stosunki. Główna bohaterka musi odbyć mentalną podróż meandrami historii, powrócić do rodzinnych korzeni, a jej ciekawość okaże się śmiertelnym zagrożeniem nie tylko dla niej i jej bliskich, ale także dla osób postronnych.

Anna Klejzerowicz stworzyła powieść, która pod otoczką kryminalnej intrygi, kryje w sobie interesującą historię obyczajową. Śmiertelne zagrożenie, z którym mierzyć musi się Ewa oraz wspomagający ją dziennikarz, staje się dla niej jednocześnie okazją na odbudowanie utraconych relacji rodzinnych. Poszukiwania prawdy o korzeniach wymuszają częstsze wizyty u dystyngowanej i zdystansowanej emocjonalnie Haliny, a tym samym egzekwują przepracowanie wspólnych traum, pomagają bohaterkom we wzajemnym dotarciu i poznaniu się. Sekret, który skrywa się za zasłoną listu sprzed lat, staje się dla kobiet pretekstem do zacieśnienia relacji.

Frapująca jest również relacja Ewy z własnym mężem i synem. Delikatnie wkradającea się do związku zazdrość, rutyna oraz brak zainteresowania rodzinną tajemnicą rodzą pytania odnośnie zażyłości małżonków. Dostrzec można brak przyjaźni pomiędzy nimi, co Ewa zdaje się uzupełniać znajomością ze wspomagającym ją w prywatnym śledztwie reporterem. Wątek ten, wespół z intrygą osnutą wokół tytułowego klejnotu, rodzi najwięcej emocji i skupia na sobie maksimum czytelniczej atencji. Dzieje się tak głównie za sprawą przekonującej kreacji głównych bohaterek, z którymi nie sposób nie sympatyzować. Czytelnik zawiązuje z nimi swego rodzaju komitywę, staje się częścią zagadki, w obliczu której stają.

Dzięki lekkości pióra autorki, która wprawnie łączy sferę obyczajową z burzliwym tłem historycznym, powieść odbiera się jako zwiewną i niewymuszoną, co sprawia, iż obcowanie z lekturą jest po prostu przyjemne. Styl wypowiedzi w pełni przystaje do typowo rozrywkowej treści, z drugiej zaś strony zbyt potoczna mowa, jej lakoniczność i nadmierna prostota budzić mogą zastrzeżenia: wytrawnemu odbiorcy mogą wydać się nadto pospolite i mało wyrafinowane.

O ile kreacja Ewy i Haliny udała się wyśmienicie, najsłabszym ogniwem Medalionu z bursztynem pozostaje niestety postać czarnego charakteru. Poznać daje się ona głównie za sprawą skąpych i zagadkowych zapisków, które do samego końca nie budują jej pełnego wizerunku. Finalnie jawi się jako osoba nadto przejaskrawiona i odrealniona, jej postawa nie wywołuje jednak głębszych emocji. Jej modus operandi jest mało przekonywujący, nie do końca zawierza się też jej motywom działania. To postać momentami odstręczająca i wulgarna. Nie przytłacza jednak fabuły, nie zawłaszcza jej dla siebie, a sama fabuła koncentruje się w okół rodowej tajemnicy i relacji rodzinnych. 

Pomimo drobnych potknięć utrzymany w swobodnym, lekkim stylu Medalion z bursztynem pozostaje synonimem lektury przyjemnej i sympatycznej. To wdzięczna, eteryczna niemal powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym. Książka, w którą można się zatopić i która zapewni chwilę niezobowiązującego relaksu. Fakt, iż pomysł na historię powstał w oparciu o autentyczny dokument odnaleziony w starej komodzie dodaje całości dodatkowego uroku.

Tytuł: Medalion z bursztynem
Autor: Anna Klejzerowicz
Wydawnictwo: Replika
Rok wydania: 2020

PATRONAT logo_640

Jednym zdaniem

Intrygujący pomysł na fabułę, wsparty autentycznym dokumentem odnalezionym w starej komodzie. Wdzięczna powieść obyczajowa oparta na wątku kryminalnym.

— Dominika Rygiel
Postawisz mi kawę?
0 komentarzy
7 Osób lubi to
Poprzedni wpis: Obraz malowany słowem – „Las, pole, dwa sobole”, Joanna StogaNastępny wpis: Rozmowa przy kawie #8: Joanna Stoga – Empatia jest moim błogosławieństwem, ale również przekleństwem.

Zobacz także

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Z wykształcenia romanistka. Z zamiłowania czytelniczka. Pełna skrajności. Z jednej strony pielęgnująca w sobie ciekawość i wrażliwość dziecka, z drugiej krytycznie patrząca na świat.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Odwiedź mnie na

Bookiecik na YouTube

Najnowsze wpisy
Kalendarz
marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031
Najbardziej popularne
Najczęściej komentowane
Patroni
Archiwum